BC Swiss Krono Żary po czterech meczach są wiceliderem II ligi. W minioną sobotę (19.10) stoczyli zwycięską batalię we Wrocławiu. Bohaterem meczu był Kacper Mąkowski, zdobywca 19 punktów.
Za nami 4.kolejka. Drużyna BC Swiss Krono zmierzyła się na wyjeździe z drużyną Roben Gimbasket Wrocław, prowadzoną przez Roberta Kościuka, byłego reprezentanta Polski. Żarski zespół przystępował do tego pojedynku wzmocniony koszykarzami, którzy na co dzień występują w Stelmecie Enea BC. Dla Kacpra Traczyka i Kacpra Mąkowsiego był to debiut w brawach BC Swiss Krono. Tym razem drużynie nie mógł pomóc Jakub Der. Zawodnik tuż przed meczem się rozchorował. Trenerzy Łukasz Rubczyński i Tomasz Sobczak desygnowali na parkiet następującą piątkę – Dawid Kołkowski, Mariusz Matczak, Dariusz Kalinowski i Wojciech Dymiński. Początek w wykonaniu przyjezdnych był – lekko mówiąc słaby. Zawodnicy źle weszli w mecz. W pewnym momencie na tablicy był wynik 25:9 dla gospodarzy! W końcówce pierwszej kwarty zespół z Żar podciągnął wynik – 19:25. Na szczęście szybkie decyzje z ławki, męskie rozmowy i w kolejnych trzech kwartach oglądaliśmy odmieniony team. Zawodnicy wchodzący z ławki rzucili w tym meczu 48 pkt. Kolejne dwie kwarty zdecydowanie dla BC Swiss Krono – 20:10 i 24:12. Bardzo dobrze na parkiecie pisywał się Mąkowski. Swoimi skutecznymi akcjami napędzał zespół.
Dobre spotkanie rozgrywał Wojtek Dymiński. Swoje dodał Michał Kępiński, a Darek Kalinowski, jak przystało na kapitana, mądrze prowadził drużynę. Nieco słabiej wypadli Mariusz Małachowski i Matczak – zdobyli po 4 pkt. Zespół znów pokazach charakter, że nawet jak nie idzie, to szybko potrafi zareagować, a szkoleniowcy po raz kolejny udowodnili, że potrafią „zarządzać kryzysem”.
BC Swiss Krono – Roben Gimbasket Wrocław 69:82 (29:19, 10:20, 12:24, 18:19)
BC Swiss Krono: Kołkowski 4, Małachowski 4, Kalinowski 9, Matczak 4, Rusiński 6, Góreńczyk 10, Dymiński 13, Forysiuk 3, Mąkowski 19, Kępiński 10, Traczyk