Obecnie jedyny problem w regionie w związku z powodzią występuje w Osiecznicy. Zalanych zostało tam pięć ulic – powiedział PAP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Woda wdarła się również do domów w miejscowości Stary Raduszec.
Nocą doszło do zalania kilku ulic w Osiecznicy. “Jesteśmy specyficzną miejscowością, która nie ma wału na rzece. Wybudowanie go na kilometrowym odcinku wystarczyłoby do uratowania sytuacji. Jesteśmy zalewania trzeci raz od 1997 r.” – powiedział Paweł Szymczak, sołtys Osiecznicy. Dodał, że pogotowie energetyczne przywraca oświetlenie ulic oraz prąd w budynkach.
“W Osiecznicy woda zalała pięć ulic, podtopione zostały 72 gospodarstwa” – powiedział mł. bryg. Kaniak. Podkreślił, że woda wdarła się do piwnic budynków.
Służby obserwują sytuację powodziową w Osiecznicy. “Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i zareagujemy zgodnie z koniecznością. Na obecną chwilę nie ma potrzeby ewakuacji” – dodał mł. bryg. Kaniak.
W Krośnie Odrzańskim trwa pompowanie wody w rejonie ulic Wojska Polskiego i Grobla. “Chodzi o wodę zbliżającą się do przepompowni ścieków. Sytuacja jest pod kontrolą. Ma to zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom” – zaznaczył mł. bryg. Kaniak.
W miejscowości Stary Raduszec woda wdarła się do 14 domów. “To sytuacja podobna do tej w Osiecznicy. Woda znajduje się na poziomie piwnic. Nie ma potrzebny ewakuacji, ale jesteśmy do niej gotowi” – poinformował rzecznik lubuskiej straży pożarnej. (PAP)