Ogromne kłopoty koszykarskiego Stelmetu. Ponad 2 miliony złotych musi zapłacić zielonogórski klub swoim byłym zawodnikom i trenerowi.
Zapadł wyrok BAT, który opublikowano 5 maja. Wynika z niego, że Stelmet jest winny zawodnikom i trenerowi łącznie ponad 2 miliony złotych. Na pieniądze czekają – Edo Muric, Gabe Devoe, Darko Planicić oraz trener Igor Jovović. Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Enea BC, na łamach „Przeglądu Sportowego” powiedział, że te sprawy są wkalkulowane w aktualny plan naprawczy klubu.
Już wcześniej zapadały wyroki BAT na niekorzyść klubu. W 2018 r. Kamil Gruszecki wygrał ze Stelmetem, który musiał mu zwrócić ponad 250 tys. zł. Głośna było w sprawie Chevona Troutmana. Wyrok FIBA opiewał na kwotę ponad 600 tys. zł. W kolejce po kasę stał również James Florence, a to tylko sprawy z ostatnich dwóch lat.
Jednym z udziałowców Stelmetu jest miasto, które wpompowało w klub kilka milionów złotych i wprowadziło do władz swojego człowieka – Konrada Witrylaka. Przed ubiegłym sezonem Stelmet ogłosił program naprawczy. Budżet został obniżony, a w trzy lata miały zostać spłacone kilkumilionowe zaległości. Ważnym punktem miały być też pieniądze VTB.