Zawodnicy Żarskiego Klubu Sportów Walki wystartowali w Szczecinie w II Międzynarodowym Grand Prix o Puchar Skorpiona. W tym prestiżowych turnieju boksu olimpijskiego na dwóch ringach rywalizowało blisko 200 osób.
– Między linami można było zobaczyć zawodniczki i zawodników z Czech, Słowacji, Danii, Ukrainy, Rosji i Kazachstanu. Turniej obfitował w bardzo dobre pojedynki kadrowiczów z Polski Słowacji Czech oraz Danii, którzy ten start traktowali jako jeden z etapów przygotowań do mistrzostw Europy. Dzięki czemu mogliśmy zaobserwować boks na najwyższym poziomie. Z Polski zaproszone zostały 24 kluby, wśród których znaleźli się również reprezentanci sekcji pięściarskiej Żarskiego Klubu Sportów Walki – relacjonuje Łukasz Michalczewski, trener ŻKSW. -Dla naszych zawodników to był pierwszy start po dłuższej przerwie związanej z pandemią – dodaje trener. Szymon Jarmolski i Jakub Banaszkiewicz pokazali się z dobrej strony, co jest dobrym prognostykiem przed następną częścią sezonu. Cieszy zwłaszcza postawa Szymka, który dobrze zaprezentował się w zwycięskim pojedynku sobotnim i walce niepunktowanej z zawodnikiem z Danii – kończy Michalczewski.