Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który podczas ucieczki przed policjantami przejechał swoim seatem przez środek ronda w Nowej Soli (Lubuskie), niszcząc przy tym zieleń i tabliczkę z nazwą ronda – poinformowała we wtorek Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

48-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej za co Kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat więzienia. Do tego zatrzymano mu prawo jazdy i grozi mu wysoka grzywna.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę (15 kwietnia br.) w środku dnia. Patrol ruchu drogowego próbował zatrzymać do kontroli kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość. Ten jednak zignorował polecenie do zatrzymania się i pojechał dalej. Rozpoczął się pościg.
Kierujący seatem nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe i jechał dalej. Zatrzymał się dopiero na rondzie dr. Władysława Kolbuszewskiego w Nowej Soli, które przejechał na wprost uszkadzając swój pojazd.
„Okazało się, że mieszkaniec gminy Otyń miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 48-latkowi zatrzymano prawo jazdy, a samochód został odholowany na koszt właściciela. Na szczęście mimo groźnie wyglądającego zdarzenia nikt nie ucierpiał” – dodała Sęczkowska.
(PAP)