Juniorzy Klubu Futbolu Amerykańskiego Wataha Zielona Góra pokonali na własnym stadionie Towers Opole 72:34.
To było rewanżowe spotkanie ligi JLFA grupy B. Po pierwszej połowie zielonogórzanie przygrywali 22:26. Drugą część spotkania juniorzy Watahy zagrali znakomicie – zdobywając aż 50 punktów! Ostatecznie wygrali 72:34. Zawodnicy swoje zwycięstwo zadedykowali swojemu koledze, który podczas inauguracyjnego meczu w Opolu doznał poważnej kontuzji. Przypomnijmy, że w Opolu drużyna Watahy przy prowadzeniu poddała mecz. Złożyło się na to kilka czynników, m.in. kontuzja Markusa.
– Markus — zawodnik futbolu amerykańskiego i mój syn rozgrywa właśnie najważniejszy mecz w swoim życiu. Stawką tego meczu jest jego zdrowie i powrót do sprawności. Dramat wydarzył się 15 września w miejscu, które syn ukochał najbardziej na świecie. Boisko, na jego końcu charakterystyczne bramki, w centrum zainteresowania charakterystyczna, “jajowata” piłka, o którą walczą potężnie zbudowani zawodnicy obydwu drużyn. Nic nie zapowiadało tych okropnych chwil – opowiada mama Markusa.
Więcej na siepomaga.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka pieniędzy dla Markusa https://www.siepomaga.pl/markus-graja?fbclid=IwAR1rGUUznaIU96LJKMpkvGx-qNlXrCknLTrOp8PtH_YxEi-9OoLhW0CudQQ
Również klub zorganizował akcję pomocy Markusowi